Idziemy po pewne! Nie ma żartów, a zarazem nie ma bujdy na resorach.

napisał:

W Cekanowie k/Płocka, czyli blisko mnie, stoi tzw. nawiedzony dom. Kiedy to piszę, pewnie myślicie o jakiejś drewnianej ruderze sprzed 200 lat, ale... ten dom został zbudowany przez developera 2 lata temu na sprzedaż.A było to tak. Pewien developer zakupił działkę, opracowano plan domu, zaczęła się budowa. Robotnicy budowali, budowali, wyszedł im ładny zielony pałacyk na wzgórzu, działka 1,5 ha. Był już gotowy na sprzedaż. Ale pierwszy lokator wyniósł się, ponieważ w domu działy się nadprzyrodzone i niewytłumaczalne rzeczy. Tak samo drugi, trzeci itp. Szybko znajdowali się kolejni klienci, którzy tak samo szybko uciekali. Z kolejnymi miesiącami było coraz gorzej. Meble w nocy latały, przez cały dzień drzwi otwierały się i zamykały, zwesząd dochodziły straszliwe hałasy i jęki. Ludzie z sąsiedztwa widzieli błyskające światła, wylatujące przedmioty i inne, dziwniejsze zjawiska. Okazało się, że dom zbudowano na terenie, gdzie pochowano kilkaset lat temu ofiary epidemii. Zaczęto odprawiać egzorcyzmy, postawiono kapliczkę ale nic to nie dawało. Dom stoi nawiedzony aż po dziś.

Wszelkie info dostaniemy wkrótce, ale nastawiajcie się już psychicznie, bo będzie wojna!